wtorek, 14 października 2014

Składniki kosmetyków: parabeny

Dziś znów o szkodliwych składnikach kosmetyków (to będzie bardzo dłuuugi cykl). 


Parabeny, czyli łatwa i krótka nazwa, która nic nam nie mówi. 
Chemicznie pod tą nazwą kryją się estry kwasu para­-hydroksy­benzoesowego, najczęściej metylowy, etylowy, propylowy, butylowy oraz benzylowy.
Struktury mają całkiem przyjemne i proste, korzystnie też wpływają na trwałość kremów (są stosowane jako konserwanty), niestety ich działanie jest trochę mniej przyjazne dla skóry.


Czego szukać w składzie kosmetyków...

Methylparaben (Methyl 4-hydroxybenzoate, E218)
Ethylparaben (Ethyl 4-hydroxybenzoate, E214)
Propylparaben (Propyl 4-hydroxybenzoate, E216),  iso-propylparaben,  
Butylparaben (Butyl 4-hydroxybenzoate) iso-butylparaben,
Benzylparaben (Benzyl 4-hydroxybenzoate).

W uproszczeniu wyglądają tak (w miejscu oznaczonym literą R znajduje się grupa metylowa, etylowa etc...): 

Znajdziemy je wśród składników balsamów, kremów do twarzy czy do opalania, szamponów i płynów do kąpieli, a nawet w cieniach do powiek. 
Powodują alergiczne stany zapalne skóry takie jak pokrzywki, czy rumienie. Przenikają przez barierę ochronną skóry i wchłaniają się do krwi i limfy działając ogólnie na cały organizm. Najłatwiej pokonują skórę cienką, którą mamy w pachwinach, na klatce piersiowej, szyi i w okolicach narządów płciowych. Mają działanie estrogenne (najbardziej ester butylowy), więc zaburzają gospodarkę hormonalną organizmu, mogą niekorzystnie wpływać na rozwój zarodka i płodu u kobiet ciężarnych. Na mężczyzn działają feminizująco. Są szczególnie niekorzystne dla osób o skórze wrażliwej i skłonnej do podrażnień, nie należy ich również stosować w czasie laktacji i ciąży. Pod wpływem promieniowania UVB mogą przyspieszać starzenie się skóry. Butylparaben jest podejrzewany o działanie rakotwórcze (rak piersi).
Parabeny mają działanie bakterio- i grzybobójcze, dlatego znajdziemy je nie tylko w kosmetykach ale też w produktach spożywczych, ponieważ zostały uznane za produkty bezpieczne. Jednak bezpieczny nie znaczy zdrowy.

Stosować czy nie stosować?
Kosmetyków z parabenami nie powinny stosować dzieci, kobiety w ciąży i karmiące piersią. Osoby o skórze wrażliwej również powinny ich unikać. 
Ale jaką mamy alternatywę? Komercyjne kosmetyki muszą zawierać jakieś konserwanty, aby mogły stać na sklepowej półce długi czas i nie tracić korzystnych właściwości (jeśli takowe posiadają). Jeżeli kosmetyk nie zawiera parabenów, to prawdopodobnie znajdziemy w nim fenoksyetanol, pochodne fenolu, formaldehyd czy wiele innych, bardziej szkodliwych. Osobiście wolę kupić naturalne olejki roślinne lub... kosmetyk zawierający parabeny. Jednak zwracam uwagę, aby nie był to ester butylowy. Zwracam też uwagę na pozycję, na której jest dany składnik wymieniony - im dalej, tym mniej go dodano do kosmetyku.

1 komentarz:

  1. Kolejny baardzo przydatny artykuł. Bo z jednej strony drogerie i reklamy pokazują nam jak parabeny są szkodliwe a jednak ciężko o dobrą alternatywę. Jeżeli kosmetyk ma napis paraben free to znaczy, prawdopodobnie posiada inny konserwant, który jest mniej znany i przebadany niż te obrzydliwe parabeny.

    OdpowiedzUsuń