Ferie się skończyły - czas zabrać się do pracy!
Mój plan na opisanie każdej grupy wartościowych i niebezpiecznych składników w kosmetykach chyba nie ma szans na realizację - za dużo tego. Nie opisałam jeszcze "wierzchołka góry lodowej" substancji o wątpliwych korzyściach i jakoś boję się, że nie zdążę opisać tych "dobrych" składników.
Dlatego dziś robię szybką wyliczankę, którą będę jeszcze rozszerzać (bo o kilku syfach muszę jeszcze napisać).
Substancje niebezpieczne możemy znaleźć wśród:
SUBSTANCJI ZAPACHOWYCH
Często w składzie kosmetyku nie zostają wyszczególnione poszczególne zapachy, znajdujemy jedynie słowo perfum. Ma to miejsce dlatego, że odpowiednie przepisy nie wymagają od producentów podania wszystkich składników zapachowych (gdyby to robili - składy kosmetyków byłyby kilkukrotnie dłuższe). Jeśli jednak w formule znajdują się substancje alergizujące, producenci mają obowiązek je wymienić.
Alergicy powinni unikać następujących substancji zapachowych:
- Amylcinnamal
- Benzylalkohol
- Cinnamylalkohol
- Citral
- Eugenol
- Hydroxycitronellal
- Isoeugenol
- Amylcinnamylalkohol
- Benzylsalicylat
- Cinnamal
- Cumarin
- Geraniol
- Hxdroxymethylpentylcyclo-hexencarboxaldehyd
- Anisylalkohol
- Benzylcinnamat
- Farnesol
- 2-(4-tert-Butylbenzyl)propionaldehyd
- Linalool
- Benzylbenzoat
- Citronellol
- Hexylcinnamaldehyd
- d-Limonen
- Methylheptincarbonat
- 3-Methyl-4-(2,6,6-trimethyl-2-cyclohexen-1-yl)-3-buten-2-one
- Eichenmoosextrakt
- Baummoosextrakt
KONSERWANTÓW
Wśród konserwantów prym wiodą opisane już wcześniej parabeny.
Ale lista konserwantów może być długa, pozostałe niebezpieczne substancje to:
- Glutaraldehyde
- Hexamidine-Diisethionate
- Phenol
- Phenyl Mercuric Acetate i Phenyl Mercuric Borate
- Benzetonium Chloride
- pochodne formaldehydu (Benzylhemiformal, 2-Bromo-2-nitropropane-1,3-diol = Bronopol, 5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane = Bronidox, Diazolidinyl Urea, Imidazolidinyl Urea, Quanternium-15, DMDM Hydantoin, MDM Hydantoin, Sodium Hydroxymethyl Glycinate, Methenamine, Glutaral, Glyoxal, Hexetidine, Iodopropynyl Butylcarbamate)
- halogenki (Metyldibromo Glutaronitrile = Euxyl K 400, Triclosan, Iodopropynyl Butylcarbamate, Chloroacetamide, Climbazole, 2-Bromo-2-nitropropane-1,3-diol = Bronopol, 5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane = Bronidox, Bromochlorophene, Bromocinnamal, Aluminium Chlorohydrex, Aluminium Sesquichlorohydrate, Aluminium Zirconium Trichlorohydrex GLY, Dibromohexamidine Isethionate, Laurylpyriddinium Chloride, Potassium Troclosene...)
SYNTETYCZNYCH SUBSTANCJI NATŁUSZCZAJĄCYCH
Sporo tych substancji. Nie wszystkie są toksyczne, ale na pewno nie są korzystne dla skóry, dlatego warto ich unikać (o ile się da):
- Parafina (Paraffinum Liquidum, Paraffin, Synthetic Wax, Isoparaffin)
- Mineral Oil
- Wazelina (Vaseline, Petrolatum)
- Ceresin
- Węglowodory alifatyczne (Isododecane, Isobutane, Isohexadecane)
- Ozokerite
- Cera Microcristallina
- Oleje silikonowe (Hexamethyldisiloxane, Dimethicone, Trimethicone...)
SYNTETYCZNYCH BARWNIKÓW
Najczęściej w farbach do włosów można znaleźć aminy aromatyczne. Niestety powodują one raka pęcherza moczowego, alergie i astmę.
Uważajmy na:
- Phenylendiamin (PDA)
- 2,5-Toluylendiamin (TDA)
- 4-Amino-2-Hydroxytoluene
- 2,4-Diaminophenol
- 2,4-Diaminophenoxyethanol HCL
- Hydroxypropyl BIS (N-Hydroxyethyl-P_Phenylediamine) HCI
- p-Phenylenediamine
- 2-4-5-6-Tetraaminopyramidine
- Toluenen-2,5-Diamine
Inne niebezpieczne barwniki to:
- 1,3-Bis-(2,4-Diaminophenoxy)propane
- 1,5-Naphthalenediol
- 1-Naphthol, 2-Naphtanol
- 2-Amino-3-Hydroxypyridine
- 2-Amino-3-Nitrophenol
- 2-Amino-4-Hydroxyethylaminosanisole
- 2-Amino-4-Hydroxyethylaminosanisole Sulfate
- 2-Amino-6-Chloro-4-Nitrophenol
- 2-Chloro-5-Nitro-n-Hydroxyethyl p-Phenylenediamine
- 2-Chloro-6-Ethylamino-4--Nitrophenol
- 2-Chloro-p-Phenylenediamine
- 2-Chloro-p-Phenylenediamine Sulfate
- 2-Hydroxyethyl Picramic Acid
- 2-Hydroxyethylamino-5-Nitroanisole
- 2-Methoxymethyl-p-Aminophenol HCl
- 2-Methyl-5-Hydroxyethylaminophenol
- 2-Nitro-p-Phenylenediamine
- 2,3-Naphthalenediol
- 2,4-Diamino-5-Methylphenetol HCl
- 2,4-Diamino-5-Methylphenoxyethanol HCl
- 2,4-Diaminodiphenylamine
- 2,4-Diaminophenol
- 2,4-Diaminophenol HCl
- 2,4-Diaminophenoxyethanol HCl
- 2,6-Bis(2-Hydroxyethanol)-3,5-Pyridinediamine HCl
- 2,6-Diaminopyridine
- 2,6-Dimethoxy-3,5-Pyridinediamine HCl
- 3-Nitro-p-Hydroxyethylaminophenol
- 3,4-Diaminobenzoic Acid
- 4-Amino-2-Hydroxytoluene
- 4-Amino-2-Nitrodiphenylamine-2'-Carboxylic Acid
- 4-Amino-2-Nitrophenol
- 4-Amino-m-Cresol
- 4-Chlororesorcinol
- 4-Methoxytoluene-2,5-Diamine HCl
- 4-Nitro-m-Phenylenediamine
- 4-Nitro-o-Phenylenediamine
- 4-Nitro-o-Phenylenediamine HCl
- 4,4'-Diaminodiphenylamine
- 4,6-Bis(2-Hydroxyethoxy-m-Phenylediamine HCl
- 5-Amino-2,6-Dimethoxy-3-Hydroxypyridine
- 5-Amino-6-Chloro-o-Cresol
- 6-Amino-m-Cresol
- 6-Amino-o-Cresol
EMULGATORÓW
O PEG-ach wspominałam, podobnie zachowuje się PPG, czyli glikol polipropylenowy, choć jest podobno mniej toksyczny.
Pozostałe "kwiatki" (przepraszam, kopiuję):
- Acrylates/Steareth-20 Methacrylate Copolymer
- Beheneth-5,-10,-20,-25
- C9-11 Pareth 8
- Ceteareth
- Ceteth-1, -20
- Coleth-10, -20, -24
- Coceth-8/-10
- Disodium Laureth Sulfosuccinate
- Glycereth-7
- Glycereth-7 Benzoate
- Glycereth-5 Lactate
- Glycereth-26 Phosphate
- Glyceteth-20 Stearate
- Glycereth-7 Triacetate
- Laneth-10, -5 i inne liczby
- Laureth-2, -3, -4, -7
- Laureth-5 Carboxylic Acid
- Laureth-8-Phosphate
- Lauryl Methyl Gluceth-10 Hydroxypropyldimonium Chloride
- Magnesium Laureth Sulfate = Magnesium Laureth-8 Sulfate
- Magnesium Oleth Sulfate
- Methyl Gluceth-10 i -20
- Myreth-4
- Myreth-3 Myristate
- Nonoxylon-2, -4, 10
- Nonoxylon-12 Iodine
- Oleth-4
- Oleth-3 Phosphate
- Poloxamer 124, 184, 188, 407
- Poloxamine,Polysorbate 20, 60, 80
- Sodium Myreth Sulfate,Steareth-2, -21 i inne liczby
- Trideceth-12 i inne liczby
- Triceteareth-4 Phosphate
- Trilaureth-4 Phosphate
Dużo tego, a to jeszcze nie wszystko. Jak się w tym połapać?
Ja osobiście mam problem. Często w sklepie głupieję czytając skład. Dopiero w domu uświadamiam sobie co kupiłam. Ale stosuję kilka prostych zasad wybierając kremy.
Oto one:
1. nie lubię dużo czytać więc wybieram kosmetyki o krótkim składzie,
2. ponieważ poszczególne składniki kosmetyków wymienione są w zależności od ich stężenia (od największego do najmniejszego) staram się wybierać kosmetyki z perfumami na końcu, za to z dużą ilością olejków,
3. jeżeli coś jest po perfumach to znaczy że są to śladowe ilości, więc nie wierzę w pozytywne działanie drogocennych olejków wymienionych na końcu,
4. unikam znanych mi syfów - czyli SLS, SLES, fenolu, formaldehydu, związków halogenowych, parabenów i PEG-ów (choć czasem obawiam się, że mogę trafić na coś gorszego od nich),
Dzięki, Elka! Pytanie powstaje,co kupować?Bo w sklepie faktycznie można się pogubić i z karteczką chodzić, który szampon, krem...
OdpowiedzUsuńKorzystam ze stronki Sroki: www.srokao.pl. Analizuje tam konkretne kosmetyki - jako nie-chemikowi przydaje się idealnie. Znasz tę stronę?
Stronkę znam i sama z niej korzystam :) Bo nie oszukujmy się - w takiej ilości składników chemicy też mogą się pogubić.
OdpowiedzUsuń