piątek, 7 listopada 2014

Chemia w domu - soda oczyszczona

Popularna i obecna w każdym domu soda oczyszczona to chemicznie wodorowęglan sodu, NaHCO3.
Substancja ta znajduje zastosowanie niemal w każdym zakamarku naszych domów. Sama Perfekcyjna Pani Domu nie raz o sodzie wspominała, więc dlaczego ja mam o niej nie napisać?

Zacznę od zastosowań sody oczyszczonej:
do pieczenia (jako środek spulchniający), do czyszczenia (jako środek delikatnie trący), do pochłaniania zapachów i wilgoci (jako adsorbent), do żywności (jako substancja podwyższająca pH), do gotowania (jako środek zmiękczający), do prania (jako środek zmiękczający wodę i wybielacz) i wiele wiele innych.

Jak to wszystko działa?

Wodorowęglan sodu rozkłada się w podwyższonej temperaturze na tlenek węgla (IV) i wodę. Wydzielający się gaz powoduje "podnoszenie" substancji, które z nim sąsiadują i powstawanie pustych przestrzeni w masie, w ten sposób ciasto rośnie. Tą samą właściwość możemy zastosować w przygotowywaniu puszystych omletów.

Wodorowęglan sodu w chłodnej wodzie (z kranu) rozpuszcza się stosunkowo słabo, dlatego pozostały nierozpuszczony proszek może być wykorzystany jako substancja trąca, przy czym nie niszczy czyszczonych powierzchni, ponieważ nie tworzy aglomeratów. Perfekcyjna poleca przygotowanie pasty z sody i soli kuchennej, stosowanie jej do czyszczenia kuchenek, piekarników, żelazek, sreber, armatury, fug, kabin prysznicowych i kafelków przynosi rewelacyjne rezultaty.

Wodorowęglan sodu jest substancją higroskopijną, wyłapuje z powietrza cząsteczki wody i wiąże je na swojej powierzchni. Podobnie wyłapuje inne polarne cząsteczki, posiadające grupy wodorotlenkowe, wiążąc je za pomocą wiązań wodorowych. W ten sposób możemy się pozbyć nieprzyjemnych zapachów z lodówek, kuchenek mikrofalowych, butelek (to moje ulubione zastosowanie, ale o tym jeszcze kiedyś napiszę), pojemników na żywność, oraz sierści zwierząt i ich kuwet, a nawet rur kanalizacyjnych czy butów.

Wodorowęglan sodu w roztworze wodnym charakteryzuje się pH słabo alkalicznym (dla stężenia 5% w temperaturze 20°C, pH=8,6), czyli neutralizuje kwasy. Dlatego znalazł zastosowanie w lekach likwidujących zgagę (powodowaną przez nadmiar kwasów żołądkowych). W warunkach domowych zamiast drogich leków można śmiało spożywać sodę, niektórzy dodają ją też do kawy czy innych kwaśnych napojów (np. w celu wytworzenia bąbelków). Właściwość tą można zastosować też przy usuwaniu kłopotliwych plam (z kawy, herbaty, soków, wina czy krwi) oraz przy neutralizacji kwaśnych odpadów (znalazłam przepis na zneutralizowanie sodą kwasu z akumulatora!).

Wodorowęglan sodu w obecności soli mocniejszych kwasów (np. siarczanów czy azotanów wapnia i magnezu) ulega reakcjom wymiany, z wytworzeniem wodorowęglanów wapnia i magnezu oraz siarczanu czy azotanu sodu. Te reakcje są wykorzystywane przy chemicznym zmiękczaniu wody. 

Wśród zastosowań sody znalazłam jeszcze odladzanie powierzchni (dodatek soli powoduje obniżenie temperatury krzepnięcia wody, dlatego lód się rozpuszcza), dogaszanie ogniska i gaszenie pożarów (wodorowęglan sodu rozkłada się termicznie z wytworzeniem ciężkiego dwutlenku węgla, który odcina dopływ tlenu do ognia), przedłużanie świeżości ciętych kwiatów (tu nie wiem czy chodzi o pH czy może jakąś inną właściwość), czyszczenie dywanów, odświeżanie śpiworów, leczenie aft...

O czym nie miałam pojęcia: wodorowęglan sodu niszczy raka! Spożywanie tej soli powoduje podwyższenie pH panującego w organizmie co zapobiega gromadzeniu się candidy (powodującej cysty i guzy nowotworowe). Więcej na ten temat tu.

Nadmierne spożycie wodorowęglanu sodu może spowodować wymioty, bóle żołądka i biegunkę, a w drastycznych przypadkach ROZERWANIE ŻOŁĄDKA (poprzez wydzielający się CO2).

Dziękuję.
Dobranoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz